Sunday, 5 December 2010

A Date with Ruby the Demon






Do tej pory unikałam rubinów. Zupełnie nie wiem dlaczego, przecież są takie piękne
. Winię Ruby - parszywego demona z "Supernatural"(tak oglądam, mea culpa, po prostu nie mogę oderwać oczu od Deana ;) ), któremu nie wiadomo za co przypadło w udziale takie wdzięczne imię. ;)

I've been avoiding rubys so far.I don't quite know why - since they're so beautiful... I blame Ruby the deceitful demon from "Supernatural" series (yes, I've been watching... mea culpa.. I just can't take my eyes of Dean ;) ), which completely din't deserve to get such a lovely name.

What do you think about it. I'll be extremely grateful for some feedback. :)

1 comment:

  1. Czyżbym ominęła na TRENDY.. takie cudowności ? Ta cudo-bransa i nie tylko.Brawo!!!! Od dawna jestem Twoją fanką-podglądaczką. Pozdrawiam i czekam na kolejne szokowe egzemplarze.

    ReplyDelete